 |
 | Komunikujemy sie z Gaga w Kazachstanie:) |  |
Gaga
Dołączył: 07 Mar 2006 |
Posty: 109 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Śro 12:55, 22 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Ej jol
Co prawda nie jestem jeszcze w Kazachstanie tylko w czasie przesiadki w Kijowie, ale temat jest cyniarski wiec postanowilam go zamiescic juz teraz .
O "ekipie" i naszych przygodach napisze maila juz z samego kazachstanu, bo jest naprawde co opowiadac (wystarczy na poczatek ze powiem, ze Inez wziela ze soba czajnik, zelazko i suszarke, ma za soba 4 torby, jest naprawde gites).
Ogolnie teraz za kilka godzin wsiadam do pociagu na pelne 72 godziny, potem w Astanie musimy przekiblowac noc i mamy nadzieje nastepnego dnia dojechac do Almaty (kolejne 12 godzin w pociagu). Ale poki co jestem w miare dobrej mysli. Mam kupe rzeczy ktorymi moge sie zajmowac, a ostatecznie moge tez caly czas spac, co jakby tez ma mnostwo plusow:) .
Sciskam Was bardzo goraco (tu jest 40 stopni, mozna odkitowac, a w Kazachstanie bedzie jeszcze gorzej...)
Gaga
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Zuzka
Dołączył: 05 Mar 2006 |
Posty: 295 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 20:41, 23 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Gagusiu ale zamiast sie smiac z tej Inez lepiej się ciesz: przynajmniej masz gwarantowany dostep do suszarki i żelazka. i w dodatku nie Ty je nosisz! ;d;d;d
|
|
Ola
Dołączył: 11 Mar 2006 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 21:00, 23 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
zgadzam sie z Zuza too jest dobry motyw, lubie jak inni ludzie zabieraja takie niby zbedne rzeczy a ja potem z nich korzystam:) haha. a i chce napisac zes Twardziel z tym pociagiem:)
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Gaga
Dołączył: 07 Mar 2006 |
Posty: 109 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 14:43, 31 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Kochane Lachony,
Mam nadzieje ze wszystkie dostalyscie mojego maila z Kazachstanu (jak nie to wyslijce mi prosze na mojego maila [gaga_b@wp.pl] wasz adres mailowy),
Pisze tylko kilka slow, bo zdarzyla mi sie mega historia emilkowa:).
Jak dojechalismy do Almaty to mialam MEGA kryzys bo nie dochodzily caly dzien do mnie smsy, poza tym nic nie jadlam calutki dzien, bylo strasznie goraco, 4 godziny czekalam nie wiedziac co sie dzieje w sloncu, potem jeszcze godzine przed jakims kretynskim biurem, zirytowalam sie kilka razy na chlopakow, dowiedzialam sie ze na campusie nie ma neta, bylam skrajnie glodna, zmeczona (w nocy spalam kilka godzin, przerywane) i tak fatalnie bardzo brudna ze po prostu belt. Szczegolnie wlosy, ale w sumie wszystko... (nie mylam sie od srody a byl poniedzialek) No wiec jak weszlam do naszego “mieszkanka” i zobaczylam brak prysznica, OBLESNY na maksa zlew i dowiedzialam sie ze nie bedzie prysznica (bo prysznic jest co drugi dzien dla dziewczyn, a co drugi dla chlopakow, akurat dojechalismy w meski dzien) to wymieklam zaczelam ryczec. Na poczatku tylko troche, ale potem byla juz naprawde masakra. To znaczy smialam sie tez raz po raz, ale ogolnie totalnie ryczalam. Oni mega polewali (co jakby bylo OK, bo ja tez z siebie lalam:)) wiec totalnie skrajnie glupia sytuacja.
Wieczorem poszlam do Przemka i Mariusza zebym im powiedziec ze Akademik wydaje mi sie naprawde OK i wogole ze naprawde to nie bylo zalamanie z warunkow w akademiku (bylo mi troche glupio przed Przemkiem, bo on sie jednak poczuwa do tego ze zalatwil nam Akademik), tylko wiele rzeczy na raz i ze po prostu czasem tak mam i zeby sie nie przejmowali tym. Na co oni zaczeli totalnie polewac i powiedzieli mi, ze przez chwile zaczeli sie zastanawiac czy nie mam Wacka bo zachowalam sie jak dziewczyna. Zgaslam a oni mi wyjasnili ze ja sie caly wyjazd zachowuje jakbym miala jaja a tutaj taki szok - rycze:)  . Tak czy tak uznali ze takie male zalamanie jednak nie powoduje ze nie mam jaj. Tak na maksa z tego polalam... Bez kitu:).
A warto dodac ze nie opowiedzialam im o naszej emilkowej schizie zwiazanej z palami itd. Fajnie, nie?
Usciski z Kazachstanu – od Gagi ktora ma jaja:*
|
|
 |
 | |  |
Gaga
Dołączył: 07 Mar 2006 |
Posty: 109 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 14:49, 31 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
aha - zelazka jeszcze nie uzywalismy. ja suszarki zreszta tez nie:P
ale za to caly czas uzywamy czajnika:)
poza tym nioslam bardzo czesto ta torbe wiec jakby chyba mi sie nalezy przydzial uzywania czajnika. tak mysle:P
papa
|
|
Ola
Dołączył: 11 Mar 2006 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 23:17, 31 Sie 2007 |
|
 |
|
 |
 |
od jakiegos juz czasu zastanawiam sie czy jak facet mi mowi ze mam jaja to mam sie z tego cieszyc:)? bo jak mi to mowi Emilka to wiadomo ze tak:) ale faktycznie trzeba pogratulowac panom ze mimo ze im nie opowiadalas o naszej schizie, wyskoczyli z Wackiem:)pozdrawiam teraz juz na pewno umyta Gage:)
|
|
Ola
Dołączył: 11 Mar 2006 |
Posty: 55 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 18:06, 06 Wrz 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Polak, taki kolega co sie tez wspina-heheh bachor jaja se robisz:)
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |